Prowadzenie działalności transportowej wiąże się z wieloma zagrożeniami. Od kilku lat narasta problem kopiowania i kradzieży kart paliwowych. Zdarzenia te negatywnie odbijają się na finansach firm transportowych. Na co powinniśmy zwrócić uwagę, by zmniejszyć ryzyko?
Koszty związane z paliwem stanowią znaczny procent obrotu firm transportowych. Wszelkie negatywne działania w tym zakresie mogą mieć znaczący wpływ na płynność finansową firmy. W ostatnim czasie pojawiają się niepokojące informacje ze strony przewoźników o rosnącym zjawisku kopiowania i kradzieży kart paliwowych. Tego typu zdarzenia mogą przynieść straty liczone w tysiącach euro. Dotyczy to nie tylko obciążenia związanego z samym paliwem, ale również innych komplikacji wynikających z utraty karty, jak chociażby utrudnienie w dokonywaniu opłat autostradowych. Problem dotyczy praktycznie całej branży, a zdarzenia te mają miejsce szczególnie na terenie Europy Zachodniej.
W pierwszej kolejności musimy rozróżnić dwa rodzaje przestępstw związanych z kartami paliwowymi. Jest to niezwykle istotne pod kątem późniejszych konsekwencji i ewentualnych trudności. Najpopularniejszym i najtrudniejszym do uniknięcia jest proceder kopiowania pasków magnetycznych znajdujących się na kartach. Skopiowana karta wraz z kodem PIN, pozwala na dowolne jej użycie w pełnym zakresie jej możliwości. Tylko od dobrej woli osoby przyjmującej płatność kartą zależy jej weryfikacja. Takie ryzyko jest bardzo trudne do zminimalizowania przez kierowcę. Skimmery, czyli urządzenia kopiujące dane z paska magnetycznego, są nakładane przez przestępców na terminale płatnicze. Takie urządzenia są niezwykle trudne do rozpoznania, gdyż nie zmieniają wizualnie standardowego wyglądu terminala. Po skopiowaniu paska magnetycznego i zdobyciu kodu PIN, przestępcy udają się na stacje i dokonują płatności sklonowaną kartą.
Drugim typem przestępstw są kradzieże kart paliwowych wraz z kodem PIN. W tym przypadku, przestępcy, zanim włamią się do kabiny, najpierw obserwują kierowcę. Podczas kradzieży kart paliwowych złodzieje koncentrują się tylko na nich, dlatego kierowcy mają problemy z ustaleniem, co zniknęło po włamaniu do kabiny. Typowane są przede wszystkim te osoby, które w pobliżu karty przechowują kod PIN np. zapisany na samoprzylepnej karteczce. Aby utrudnić okradzionemu kierowcy wykrycie takiego zdarzenia, karta jest najczęściej podmieniana na kartę tego samego operatora, która przez przestępców została już wykorzystana i pozostaje zablokowana. Daje to oszustom czas na wykonanie transakcji i pozostawia kierowcę w niewiedzy aż do czasu kolejnego tankowania, kiedy próbuje użyć podmienionej karty. Aby uzmysłowić sobie ten mechanizm działania - możemy to łatwo zobrazować. Zadajmy sobie pytanie: kiedy ostatni raz sprawdzaliśmy czy posiadana przez nas karta w portfelu jest na pewno naszą kartą, z naszymi danymi? Jeśli zaglądamy do portfela i karta ma dokładnie taki sam wzór graficzny, to zazwyczaj nie przychodzi nam do głowy, aby sprawdzać wybite na niej dane.
Ten rodzaj dokonanego przestępstwa, spośród dwóch wymienionych, jest bardzo istotny pod kątem dalszego przebiegu całego zdarzenia. Sklonowana karta jest trudna do zablokowania i wykrycia. Istnieje duże ryzyko wygenerowania znacznych strat, w związku z możliwością użycia karty w kilku miejscach jednocześnie. W przypadku karty podmienionej, zazwyczaj wykonywane są mniejsze transakcje do momentu, gdy płatności zostaną wykryte, a karta zablokowana. Należy podkreślić, że użycie podmienionej karty paliwowej wraz z kodem PIN możemy porównać do wypłaty pieniędzy z bankomatu. Prawidłowa (nieskopiowana) karta, wraz z ze zgodnym kodem PIN została użyta na stacji. W przypadku takiej sytuacji, trudno mówić o niedopilnowaniu przez operatora bezpieczeństwa transakcji.
Rodzaj zabezpieczeń i sugerowane rozwiązania zależą od używanej karty. Możemy jednak wyróżnić kilka uniwersalnych zasad, których należy zawsze przestrzegać:
1. Nigdy nie przechowuj kodu PIN w widocznym miejscu, a w szczególności przy samej karcie.
2. Jeśli Twój operator daje taką możliwość, określ limity i ustaw powiadomienia w zakresie nieprawidłowego wykorzystania karty.
3. Regularnie przypominaj kierowcom o zachowaniu podstawowej ostrożności co do przechowywania kodów PIN.
4. Staraj się na bieżąco śledzić transakcje swoich kierowców i bez wahania, natychmiast reaguj na wszelkie nieprawidłowości.
„Wykorzystanie możliwych zabezpieczeń, będzie szczególnie istotne w procesie zapobiegania kopiowania kart paliwowych. Niemniej, sama konstrukcja karty jest bardzo ważna. Jako przykład, może posłużyć karta AS24, której budowa nie pozwala na wykorzystanie paska magnetycznego. Na stacjach AS24, odczytywany jest chip z karty, którego nie da się skopiować. Podczas próby użycia takiej karty, urządzenie autoryzujące zasygnalizuje błąd odczytu chipu i nie pozwoli na dokonanie transakcji” – mówi Filip Mikosz z AS 24 Polska Sp. z o.o.
Kontrola transakcji w czasie rzeczywistym to najbardziej podstawowa forma zabezpieczenia. Dzięki takiemu działaniu jesteśmy w stanie szybko wychwycić wszelkie anomalie. To, co będzie istotne to opóźnienie, po którym widzimy transakcje. Posługując się przykładem stacji AS24, możemy zauważyć, że stacje funkcjonujące w ramach jednego systemu pozwalają na praktycznie natychmiastowy dostęp do transakcji. Ogranicza to potencjalne straty i skraca czas reakcji. Korzystanie ze stacji i kart w ramach systemów partnerskich, może bowiem wiązać się z opóźnieniem wynikającym z konieczności pobrania danych transakcji do systemu operatora karty paliwowej.
Dodatkowym narzędziem, które pomaga uniknąć oszustwa, są możliwości ustawiania blokad i powiadomień dotyczących kart paliwowych. Są one uzależnione od typu karty i możliwości poszczególnych operatorów. AS24 oferuje swoim klientom zarówno alarmy w ramach CardAlert np. o użyciu karty poza wyznaczoną kierowcom siatką stacji jak i niepokojących, w stosunku do normalnych, ilości tankowanego paliwa. Klienci w ramach usługi CardControl, mają również możliwość ustawiania różnego rodzaju blokad dotyczących kart. Możemy blokować poszczególne kraje tankowania a nawet poszczególne stacje, ustawiać limity ilościowe zarówno dobowe jak i np. tygodniowe, oraz precyzować dni tygodnia, kiedy karty mogą być używane z dokładnością do pół godziny. Może to być przydatne chociażby w przypadku stałych tras, gdy pojazdy tankują zawsze w określonych dniach. W przypadku chęci maksymalnego ograniczenia ryzyka nieuprawnionego użycia karty, niektórzy klienci decydują się na ich stałe zawieszenie oraz odwieszanie kierowcom kart na czas tankowania poprzez aplikację mobilną bądź panel klienta na stronie internetowej. W takim przypadku, kierowca informuje osobę odpowiedzialną za karty paliwowe (np. spedytora) o chęci zatankowania i prosi by ten odwiesił jego kartę. Zawieszenie karty może być również przydatne, gdy zauważymy podejrzaną transakcję i będziemy chcieli zablokować możliwość użycia karty do czasu wyjaśnienia zdarzenia. Zawieszoną kartę można bowiem uruchomić ponownie bez konieczności wymiany.
„Kontrolowanie i weryfikacja używania kart paliwowych może być jednak trudna do zrealizowania dla firm zarządzających większymi flotami pojazdów i kierowców. W tym przypadku, wychodzimy naprzeciw z unikatowym rozwiązaniem w postaci systemu karty podwójnej. Pozwala on na bardzo dokładną weryfikację wszystkich tankowań w zakresie pojazdu oraz kierowcy, który tej czynności dokonał. Jest to jednocześnie najlepsze zabezpieczenie na wypadek kradzieży karty, gdyż nawet skradziona karta kierowcy z kodem PIN nie zadziała na stacji bez karty pojazdu” – dodaje Filip Mikosz
W systemie podwójnych kart AS24 następuje rozbicie karty na dwie osobne – kierowcy i pojazdu. Dzięki temu zawsze wiemy, który kierowca zatankował dany pojazd. Na stacji należy bowiem użyć dwóch kart, z których jedna jest zabezpieczona kodem PIN. Niezwykle istotny jest tutaj brak możliwości użycia karty kierowcy bez karty pojazdu. Przestępcy, którzy wejdą w posiadanie karty kierowcy z kodem PIN, muszą bowiem posiadać kartę pojazdu przypisaną do tego samego klienta, by móc dokonać transakcji.
„Jako AS24 oferujemy również innowacyjną możliwość powiązania karty paliwowej z czytnikiem PASSango. Czytnik ten zawiera lokalizator GPS. Po dokonaniu powiązania klient otrzymuje powiadomienie o dysproporcji w zakresie pozycji pojazdu i karty w trakcie tankowania. Pozwala to na łatwe i szybkie wychwycenie skradzionej karty” – podkreśla Filip Mikosz
Niezależnie od używanych kart, wykorzystujmy wszelkie możliwości zabezpieczenia naszych pieniędzy. Zachęcamy również klientów zainteresowanych naszymi rozwiązaniami do kontaktu z nami. Bezpieczeństwo transakcji jest głównym priorytetem firmy AS24 i to na nim przede wszystkim skupiamy swoje działania.